Pomogliśmy Pani Agnieszce. Już bawi się z synkiem
Pani Agnieszce odebrano syna niedługo po tym, gdy go urodziła. Na podstawie kłamliwego zawiadomienia. Matka bezskutecznie walczyła o możliwość spotkań z chłopcem. Była u kresu wytrzymałości psychicznej i fizycznej.