Portal PowiatWloclawski.pl cytuje nasze pytania dotyczące składek ubezpieczeniowych, jakie były pobierane w miejscowym zespole szkół.
Przypomnijmy, że od rodziców pobierana była przez lata składka w wysokości 34zł, do ubezpieczyciela trafiało jednak już tylko 31zł! Jak to możliwe? Sprawę, po zgłoszeniu dziennikarzy Cywilnego Biura Śledczego bada prokuratura.
Dyrektor Samorządowego Zespołu Placówek Oświatowych w Chodczu wyjaśnił - między innymi dziennikarce Gazety Pomorskiej, że składka, już po zebraniu jej od rodziców została obniżona przez ubezpieczyciela. Różnica trafiła na konto Rady Rodziców. Dziennikarze Cywilnego Biura Śledczego, ustalili jednak, że sytuacja nie była incydentalna. Wyższe kwoty były pobierane od rodziców, a niższe wpłacano na konto PZU od przynajmniej trzech lat.
Również PZU wyjaśnia, że o pomyłce nie mogło być mowy. W Chodczu z radnymi spotkali się oficjalnie przedstawiciele Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń, którzy zaprzeczyli słowom dyrektora, jakoby już po zebraniu pieniędzy przyznali szkole ekstra upust. Obowiązywała składka 31zł! Ktoś z pewnością mija się z prawdą, ale kto?
Pierwszego października podczas sesji Rady Miejskiej w Chodczu przedstawione ma być sprawozdanie ze spotkania z kierownictwem PZU. (z)
Link do tekstu w portalu Powiatwloclawski.pl: http://www.powiatwloclawski.pl/aktualnosci/item/1299-prokurator-nadal-bada-sprawe-w-chodeckiej-szkole