34-letni Mariusz Boboń wyszedł z domu przy ul. Galla Anonima w Poznaniu w czwartek ok. godz. 6. Żona myślała, że idzie do pracy. Niestety nie pojawił się w niej. Do mieszkania do tej pory nie wrócił.
Mężczyzna nie zabrał ze sobą żadnych dokumentów, karty do bankomatu, pieniędzy. Zrozpaczona żona zawiadomiła policję. Szuka go również na własną rękę. Cywilne Biuro Śledcze czeka na każdą informację, która może pomóc w odnalezieniu zaginionego. Informacje można również zgłaszać pod numerem 997.
Wychodząc z domu Mariusz Boboń ubrany był w zielone bojówki. Mógł mieć na sobie również zieloną koszulkę. W domu poza dokumentami zostawił również kluczyki do samochodu. W sobie tylko wiadomym kierunku poszedł piechotą. Zaginiony jest szczupły i wysoki (190cm). Wygląda dokładnie tak, jak na zdjęciu.