Marka dziennikarstwa śledczego agencji prasowej Fabryka Informacji.

Policja nieprawidłowo wyjaśnia Twoją sprawę? Sędzia jest stronniczy? Padłeś ofiarą przestępstwa? Zadzwoń. 

Sprawdzimy i nagłośnimy problem. Zadbamy o prawdę. Przeprowadzimy śledztwo dziennikarskie. Pracujemy po to, by śledztwa i rozprawy toczyły się sprawiedliwie, a nieprawidłowości były eliminowane.

Mieszkańcy wsi Sokola Dąbrowa skierowali do Wójta Gminy Bledzew petycje w sprawie rodziny ze swojej miejscowości. Sęk w tym, że przynajmniej jeden podpis na dokumencie został najprawdopodobniej sfałszowany. Możliwe, że więcej. 

Dziennikarz, który współtworzy naszą markę dziennikarstwa śledczego rozmawiał z Panią Wójt Gminy Bledzew. Uzasadniła ona swoje działania administracyjne petycją od mieszkańców właśnie. Nie musi to być jednak wiarygodny dokument. A wręcz zemsta na rodzinie, która walczyła z pijaństwem w swojej wsi. Wzywała policjantów na interwencję. Oto niektóre ze zdjęć, które ilustrowały sytuację:

- Swego czasu funkcjonował nawet żart, że pite przed sklepem piwo jest trunkiem za sto złotych – opowiada mężczyzna, z którym rozmawialiśmy. Sporo ludzi nie wylewa tu za kołnierz.

Podpisy na petycji podrobione?
Na petycji znajduje się między innymi rzekomy podpis pani Anieli. Pani Aniela jednak twierdzi, że nie podpisywała się na liście. Ktoś wstawił podpis za nią, bez jej wiedzy? Popełnił przy tym śmieszny błąd. Podał nazwisko, którym kobieta nazywana jest potocznie, nie zaś jej prawdziwe dane.

 - Ja nigdy się na tej petycji nie podpisywałam. Nigdy z takim nazwiskiem nie byłam powiązana. Nie wiem, kogo to jest podpis i kto go zamieścił - zeznała.

 Wiedzę o okoliczności wstawienia podpisu ma najprawdopodobniej sołtys wsi. Przyznała to w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem, który współtworzy naszą markę dziennikarską. Wiedzieć o tym ma również rodzina, której petycja dotyczy. Dotarliśmy też do kolejnego świadka.

 - Widziałem petycję. Nie tylko ten jeden podpis wyglądał, jakby napisała go jedna osoba – wyjaśnił informator. - Już na pierwszy rzut oka było to widoczne.

Mężczyzna poprosił o anonimowość. Na razie. Nie wykluczył jednak, że ujawni swoje dane.

Wątpliwości dotyczących podpisów na petycji było tak wiele, że sprawa została zgłoszona do Prokuratury Rejonowej w Międzyrzeczu. Prokurator umorzył dochodzenie. Nie wyjaśniał jednak, czy podpisy były fałszywe, czy prawdziwe? Uznał, że pismo, które zostało skierowane do Wójta Gminy Bledzew i Rady Gminy Bledzew, na które powołuje się Pani wójt, wyjaśniając podpisami swoje działania nie jest dokumentem. Petycja z podpisami, być może zmanipulowana, miała ogromne znaczenie, jeśli chodzi o dalsze działania administracyjne. Spowodowała konkretne decyzje i posunięcia.

Dziennikarz, który współtworzy Cywilne Biuro Śledcze wysłał pytania do rzeczniczki Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. Oto one:

- Prokurator sprawdził, czy osoby, które podpisały się pod petycjami wcześniej nie składały sprzecznych zeznań w postępowaniu IC 719/16 (postępowanie o eksmisję). Jeśli tak, to dlaczego nagle zmienili zdanie? Na jakiej podstawie?
 
- Jakie czynności wykonał Prokurator, aby zweryfikować, czy to właśnie te osoby podpisały się na petycji? Sprawdził, czy ktoś nie podpisał się zamiast nich?
 
- Czy petycje z podpisami mieszkańców mają znaczenie prawne? Czy urzędnicy, w tym pani wójt powołują się na te decyzje tłumacząc decyzje administracyjne? A jeśli powołują się na petycje, na których znajdują się podrobione podpisy to czy nie zostali zmanipulowani? Czy prokurator nie powinien tego sprawdzić?
 
- Czy petycje z podpisami złożone do Wójta Gminy i Rady Gminy, które mają skutek w postaci działań administracyjnych to dokument?
 
- Na petycji znajduje się nazwisko: Aniela P. Czy osoba o takim nazwisku istnieje? A może nazywa się zupełnie inaczej, ktoś podpisał się za nią i bez jej wiedzy? Nie zauważył jednak, że nie podpisuje się jej nazwiskiem, ale tak, jak na nią mówią?
 
- Jakie czynności wykonał prokurator, aby zweryfikować autentyczność podpisów i to, czy nie zostały sfałszowane? Czy podpisy badał biegły grafolog?
 
- Anita M., Aniela P., Łukasz M. - czy te podpisy składała jedna i ta sama osoba? Sprawdzono to?
 
- Czy podpisy: Doroty, Przemysława, Marii, Tadeusza, Barbary i Marianny M. zostały nakreślone przez tę samą osobę? Podobno ma to być widoczne gołym okiem.
 
- Jak wyglądało wyjaśnienie problematycznego podpisu Anety L.? Dlaczego widnieje tam przekreślony zwrot: "Dudk". Może ktoś podpisując się za Anetę L. pomylił się i z rozpędu chciał napisać własne nazwisko?

 

Dziennikarzy zainteresowanych sprawą prosimy o kontakt.

 

Spotkało Cię coś złego? Padłeś ofiarą przestępstwa? Wydaje Ci się, że Policja nieprawidłowo bada Twoją sprawę lub sędzia jest stronniczy? Ktoś nie chce zapłacić za Twoją pracę, towar, usługę? Chcesz nagłośnić nieprawidłowości w swojej sprawie? Zgłoś się. Cywilne Biuro Śledcze - prasowe biuro śledcze jest do Twojej dyspozycji. Praca dziennikarza śledczego to doskonałe uzupełnienie wysiłków Twojego mecenasa. Nasze teksty są składane w sądach, jako wnioski dowodowe. Zajmujemy się również trudnymi sprawami kryminalnymi i gospodarczymi.

WRÓĆ

Polecamy na portalu Superfakty.pl:

Tak boi się Covida, że śpi w... namiocie „ciśnieniowym”?

Sudan: Do zabijania werbują dzieci

Zbrodnicze praktyki w Sudanie. Obie strony wojny domowej do walki rekrutują dzieci.

http://superfakty.pl/swiat/838-sudan-do-zabijania-werbuja-dzieci

Zamknij

Zaszczepieni łatwiej zapadają na Covid-19?!

Gotuj z gwiazdą: Bartosz Żukowski

Ukraina może już razić cele oddalone o 700 km! Wojna eskaluje?

Prezydent Ukrainy ogłosił, że udało się porazić cel oddalony o 700 kilometrów. To przełom.

http://superfakty.pl/swiat/835-wojna-eskaluje-jak-odpowie-moskwa

Zamknij

Ukraina utopi Moskwę w morzu ognia?

Dzięki modernizacji rakiet Neptun Moskwa znalazła się w zasięgu ataku Ukrainy.

http://superfakty.pl/swiat/834-ukraina-utopi-moskwe-w-morzu-ognia

Zamknij