Po informacji dziennikarza, który współtworzy Cywilne Biuro Śledcze Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci pacjentki, do której doszło po operacji w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli w Lublinie.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, czyli art. 160 i 155 kk. Chora trafiła do szpitala z objawami żółtaczki. Nabawiła się też sepsy. Podjęte zostało leczenie. Jak twierdzi nasz informator zaczęło ono przynosić efekty. Po jakimś czasie stan kobiety znowu się pogorszył. Zdecydowano o skierowaniu jej na operację. Bezpośrednim powodem tego kroku miało być zapalenie otrzewnej. Czy jednak diagnoza była słuszna? A może po prostu nasiliła się sepsa? Sprawdzono to? Czy decyzja o operacji nie była zbyt pochopna? Czy bezpośrednio przed działaniem chirurgicznym przeprowadzono wszystkie potrzebne badania i zapoznano się z ich wynikami? Czy lekarz, który prowadził pacjentkę zgodził się na operację? Czy ustalono inne punkty rozwoju sepsy, takie, jak np. cewniki, czy dreny? Czy bezpośrednio przed operacją podjęte zostały próby leczenia sepsy? Pacjentka zmarła krótko po zakończeniu operacji. Na zlecenie prokuratury przeprowadzona została sekcja zwłok.
To nie jedyne przypadki zaniedbań?
Dotarły do nas informacje, że opisany przypadek nie był jedyny. Przykłady te nakazują, w interesie społecznym, zadać pytanie, czy pacjenci centrum są bezpieczni? Brak odpowiednich narzędzi przyczynić miał się podobno do zgonu kolejnego chorego, o którym usłyszeliśmy. Inny zbyt długo czekać miał na pilną operację. Problemem również miało być i to, że chorzy zbyt szybko opuszczali szpital. W stanie, w którym powinni jeszcze być hospitalizowani. Przebywali ponoć też na niewłaściwych oddziałach, gdzie personel nie był w stanie zapewnić im odpowiedniej opieki.
Dziennikarz, który współtworzy Cywilne Biuro Śledcze przekazał posiadane informacje Prokuraturze Okręgowej w Lublinie. Dołożymy wszelkich starań, aby pacjenci w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej otrzymywali opiekę na najwyższym poziomie, a ewentualne nieprawidłowości zostały wyeliminowane. Tego wymaga interes społeczny.
Według zgromadzonych przez nas informacji na Oddziale Chirurgii Ogólnej Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli brakuje przynajmniej kilku chirurgów. W centrum potrzebni mają być też anestezjolodzy. Nasi dziennikarze zainteresowali się tym, czy blok operacyjny jest odpowiednio zabezpieczony przed źródłami zakażenia? Jakimi metodami przeprowadzana jest tam kontrola bakteriologiczna? Ilu pacjentów w ciągu ostatnich trzech lat miało sepsę? Ilu z nich zmarło? W jaki sposób pobierany jest materiał do kontroli bakteriologicznej na oddziale chirurgii?
Według informacji, które otrzymaliśmy ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów stanowić ma też fatalna atmosfera międzyludzka w samej placówce. Personel ma być ze sobą skłócony.
Czekamy na opinie pacjentów Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej na temat wszelkich nieprawidłowości, do których może dochodzić w placówce. Jeśli trzeba zapewnimy im anonimowość.
Dziennikarzy zainteresowanych tematem prosimy o kontakt.
Spotkało Cię coś złego? Padłeś ofiarą przestępstwa? Wydaje Ci się, że Policja nieprawidłowo wyjaśnia Twoją sprawę lub sędzia jest stronniczy? Ktoś nie chce zapłacić za Twoją pracę, towar, usługę? Chcesz nagłośnić nieprawidłowość? Zgłoś się. Jesteśmy do dyspozycji.