Czy 20-letnia Kaja zginęła bo była w ciąży? Nieoficjalnie to właśnie mógł być powód, że jej oprawca wpadł w szał.
Jak dowiedzieli się dziennikarze współpracujący z Cywilnym Biurem Śledczym wersja o ciąży dziewczyny jest bardzo poważnie brana pod uwagę przez śledczych. Również rodzina zapewnia, że zrobi wszystko, aby dotrzeć do prawdy.
Zwłoki 20-letniej Kai zostały znalezione w wersalce, w jednym z mieszkań na łódzkim Teofilowie. Niestety w sprawie poszukiwań dziewczyny i odkrycia ciała nie popisała się Policja. Czy śledczy przynajmniej teraz staną na wysokości zadania? Zrehabilitowali się już w jakiś sposób sprawnie zatrzymując mężczyznę, który zabił dziewczynę. Teraz trzeba dotrzeć do całej prawdy!
Mamy nadzieję, że śledczy nie uznają, że skoro sprawca przyznał się do uduszenia dziewczyny, to sprawę można już potraktować "statystycznie" za zamkniętą. Też macie dzieci, prawda? Wyjaśniajcie tę sprawę, jakby dotyczyła Waszej rodziny. Skrupulatnie. Pozwólcie rodzinie Kai działać, nie przeszkadzajcie jej. I pamiętajcie, sprawca ma prawo kłamać, mataczyć. Nie dawajcie wiary wszystkim jego słowom.
Cywilne Biuro Śledcze jest do dyspozycji rodziny zamordowanej Kai, jeśli pojawią się jakiekolwiek problemy i trudności.
Fot. Archiwum rodziny