Polka Agata Shalaby odzyskała syna, którego ojciec muzułmanin uprowadził do Egiptu. Jesteśmy dumni, że mogliśmy pomagać w tej sprawie.
Na kanwie tej historii mógłby spokojnie powstać pasjonujący film fabularny. Scenariusz napisało życie. Pani Agata na stałe mieszka w Holandii. Ma syna z obywatelem Egiptu. Dziecko decyzją sądu miało przebywać przy matce. Ojciec podstępem wywiózł je jednak do swojego kraju i tam ukrył. Dzielna matka, bez pieniędzy, znajomości ruszyła w pościg. Nie miała ani zbyt wielu pieniędzy, nie znała zwyczajów i ludzi w Egipcie. Samotna udała się do obcego kulturowo kraju i przysięgła, że bez syna nie wróci.
Kobieta wielokrotnie prosiła o pomoc nasze władze konsularne, ale odnosiła wrażenie, że nie otrzymuje od nich wystarczającego wsparcia. Poprosiła nas o pomoc. Z Polski robiliśmy co w naszej mocy, aby na miejscu, w Egipcie sprawy ruszyły we właściwą stronę. Jesteśmy dumni, że zasłużyliśmy na wdzięczność Pani Agaty. To prawdziwy zaszczyt wspierać tak dzielną kobietę.
Sąd w Kairze potwierdził, że chłopiec został przez ojca porwany. Rozpoczęły się poszukiwania zakończone sukcesem. Szczególne podziękowania skierować należy do egipskiego adwokata matki Shady Abdellatifa, egipskiego Ministra Spraw Wewnętrznych, wszystkich komendantów Policji, miejscowych dziennikarzy i lokalnej społeczności. Wielkie słowa uznania kierujemy też do portalu ExpressuElbląg.pl, który jako pierwszy poinformował o sprawie, a następnie wspierał poszukiwania. Przy całym tym wsparciu stało się coś niemożliwego. Matka w muzułmańskim kraju odebrała dziecko ojcu muzułmaninowi. Polce ogromną pomoc okazali właśnie muzułmanie i trzeba to jasno i wyraźnie napisać. Przede wszystkim wielka była jednak ona sama! Jesteśmy dumni, że mogliśmy Panią poznać Pani Agato. Prosimy mocno chwycić syna w ramiona i już go z nich nie wypuszczać. Niech Wam Bóg błogosławi za Wasz trud, wolę walki, męstwo i niezłomną wiarę. Za wszystkie przelane łzy i chwile zwątpienia.
Wcześniejsze informacje na ten temat: http://cbś.com.pl/aktualnosci/299-szalencza-walka-matki-o-dziecko-w-egipcie-jest-decyzja-sadu
Fot. Archiwum Agaty Shalaby
Cywilne Biuro Śledcze jest do dyspozycji tych, którzy padli ofiarą przestępstwa, nikt nie chce słuchać ich racji, mają poczucie, że policjanci nie przykładają się do wyjaśnienia zgłoszonej sprawy a sędziowie są stronniczy. Nagłaśniamy nieprawidłowości w mediach. Przygotowujemy o nich materiały prasowe. Prowadzimy śledztwa dziennikarskie. Pomagamy w uzyskaniu przysługujących kontaktów z dziećmi. Wspieramy adwokatów. Poszukujemy osób zaginionych. Sprawdzamy historię finansową firm i osób prowadzących działalność gospodarczą, ich wiarygodność. Stoimy po stronie prawdy. Zawsze po stronie prawdy. Zadajemy trudne pytania i oczekujemy odpowiedzi na nie. Kiedy patrzymy na ręce rusza to, co do tej pory ruszyć nie chciało.