Pierwszy sukces w sprawie, którą wspieramy. Sąd w Egipcie przyznał, że dziecko Agaty Shalaby ma być przy matce. Policja szuka ojca, który ukrywa się z chłopcem.
To historia, jak z filmu. Jej bohaterką jest Polka, która mieszka w Holandii. Jest w trakcie rozwodu z mężem, Egipcjaninem. Decyzją sądu ich dziecko ma mieszkać z matką. Ojciec niespecjalnie interesował się malcem. Do czasu. Pewnego dnia, po dłuższej nieobecności pojawił się u kobiety i zabrał go na spacer. Nie wrócił. Podstępem wywiózł chłopca do Egiptu. Zrozpaczona kobieta rzuciła wszystko i sama, bez jakiegokolwiek wsparcia poleciała za nimi. Postanowiła odszukać syna za wszelką cenę. Nawet, gdyby miała stracić życie. Ojciec zapadł się jednak pod ziemię. Ukrył się razem z synem.
Kobieta zgłosiła się do nas z błaganiem o pomoc. Bezskutecznie prosiła o wsparcie naszą ambasadę w Kairze. Po interwencji dziennikarzy Cywilnego Biura Śledczego i portalu ExpressElbląg.pl nasi dyplomaci wzięli się do roboty. Obiecali pełne wsparcie. Dzielna matka poruszyła na miejscu niebo i ziemię, aby odzyskać syna. Pomagają jej zarówno lokalni politycy, jak i zwykli mieszkańcy. Dzięki wsparciu, które uzyskała od znajomych miała pieniądze na wynajęcie adwokata.
Aby egipska policja mogła zająć się poszukiwaniem mężczyzny i chłopca tamtejszy sąd musiał podtrzymać wcześniejszą decyzję i przyznać, że dziecko ma być z matką. Tak się właśnie stało. Służby ruszyły do akcji. Kobieta deklaruje, że nie wyjedzie z Egiptu zanim nie odnajdzie syna. Pojawił się jednak poważny problem. Kończą jej się pieniądze na mieszkanie i życie. Jeśli możecie wesprzyjcie chociaż drobną kwotą dzielną Polkę, która samotnie poszukuje syna. Numer jej konta to Agata Shalaby, swift INGBNL2A bank account in NETHERLAND NL79INGB0684827328. Jeśli zdecydujecie się pomóc prosimy o wpłaty w Euro.
Cywilne Biuro Śledcze rozpoczęło poszukiwania fundacji przy współpracy z którą będziemy mogli zgromadzić środki na nagrodę dla osoby, która wskaże miejsce pobytu ukrywającego się mężczyzny, który zabrał dziecko. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że jest on zwolennikiem ugrupowania, które zostało uznane za organizację terrorystyczną i radykalnym islamistą. Istnieje więc niebezpieczeństwo, że chłopiec przechodzi pranie mózgu. Również jego życie może być zagrożone.
O sprawie przeczytacie również tutaj: http://cbś.com.pl/aktualnosci/292-ojciec-porwal-dziecko-polce-pomagaja-muzulmanie
http://cbś.com.pl/aktualnosci/293-ojciec-porwal-dziecko-ambasada-nareszcie-dziala
http://cbś.com.pl/o-nas-w-mediach/297-za-posrednictwem-tv-republika-dostalismy-piekne-podziekowania
Dziennikarzy zainteresowanych tematem prosimy o kontakt.