Marka dziennikarstwa śledczego agencji prasowej Fabryka Informacji.

Policja nieprawidłowo wyjaśnia Twoją sprawę? Sędzia jest stronniczy? Padłeś ofiarą przestępstwa? Zadzwoń. 

Sprawdzimy i nagłośnimy problem. Zadbamy o prawdę. Przeprowadzimy śledztwo dziennikarskie. Pracujemy po to, by śledztwa i rozprawy toczyły się sprawiedliwie, a nieprawidłowości były eliminowane.

Sprawa, którą zajmuje się Cywilne Biuro Śledcze zainteresowała Prokuraturę Krajową. Poprosiła o dokumentację. Również Prokuratura Rejonowa w Sokołowie Podlaskim bada, czy podczas przesłuchań w 2016 roku nie doszło do składania fałszywych zeznań?

Cały czas przyglądamy się wydarzeniom, które mają związek z wypadkiem sprzed lat. Z budynku remontowanej szkoły spadł wtedy robotnik. Doznał urazu kręgosłupa. Właściciel został uznany winnym. Wypłacił poszkodowanemu ponad 160 tysięcy złotych. Jego wpłaty radykalnie spadły, gdy były pracownik, który nie chciał czekać na kolejną ratę oddał sprawę do komornika. Właściciel twierdzi, że nie był w stanie regulować zobowiązań bo komornik skutecznie uniemożliwił działanie przedsiębiorstwa. Firma została zlikwidowana. Skazany mężczyzna cały czas utrzymuje, że podczas toczącego się dochodzenia śledczy niezbyt rzetelnie zbadali sytuację. Mówi, że nie zrobili nawet dokumentacji zdjęciowej na miejscu wypadku.

- Również podczas procesu nikt nie chciał słuchać moich słów, że poszkodowany kłamie, mówiąc iż spadł z miejsca, gdzie miał pracować – wyjaśnia. – Spadł z zupełnie innej części dachu. Nie powinien się tam znajdować. Gdyby był tam, gdzie trzeba nic by mu się nie stało.

Dziennikarz Cywilnego Biura Śledczego dotarł do świadków tamtego zdarzenia. Zapoznał się również z zeznaniami, jakie były składane na początku 2016 roku na komendzie policji. Zeznania te w niektórych miejscach różniły się od siebie. Niektórzy świadkowie zaprzeczali słowom pokrzywdzonego. Ten zaś w jednej części zeznawał, że spadł z tzw. „bocianiego gniazda”, aby zaraz potem stwierdzić, że nie pamięta czy chodził po dachu i przy którym kominie zleciał? Kto mija się z prawdą? Ciekawostką jest fakt, że mężczyzna nie spadł w miejscu gdzie było „bocianie gniazdo” i rusztowanie, ale o wiele dalej. Zsunął się po ułożonej już, wilgotnej blasze.

Do Prokuratury Rejonowej w Sokołowie Podlaskim wpłynęło zawiadomienie o możliwości składania fałszywych zeznań przez przesłuchiwanego świadka. Jako potwierdzenie został przedstawiony między innymi tekst napisany przez naszego dziennikarza. Całą sprawą w szerszym zakresie zainteresowała się również Prokuratura Krajowa.

O sprawie przeczytacie również tutaj: http://cbś.com.pl/aktualnosci/282-kto-mowil-prawde-poszkodowany-czy-swiadkowie.

i między innymi tutaj: http://superfakty.pl/polska/624-spadl-z-dachu-ale-zeznania-nadal-niejasne

Dziennikarzy zainteresowanych tematem prosimy o kontakt.

WRÓĆ

Polecamy na portalu Superfakty.pl:

Tak boi się Covida, że śpi w... namiocie „ciśnieniowym”?

Sudan: Do zabijania werbują dzieci

Zbrodnicze praktyki w Sudanie. Obie strony wojny domowej do walki rekrutują dzieci.

http://superfakty.pl/swiat/838-sudan-do-zabijania-werbuja-dzieci

Zamknij

Zaszczepieni łatwiej zapadają na Covid-19?!

Gotuj z gwiazdą: Bartosz Żukowski

Ukraina może już razić cele oddalone o 700 km! Wojna eskaluje?

Prezydent Ukrainy ogłosił, że udało się porazić cel oddalony o 700 kilometrów. To przełom.

http://superfakty.pl/swiat/835-wojna-eskaluje-jak-odpowie-moskwa

Zamknij

Ukraina utopi Moskwę w morzu ognia?

Dzięki modernizacji rakiet Neptun Moskwa znalazła się w zasięgu ataku Ukrainy.

http://superfakty.pl/swiat/834-ukraina-utopi-moskwe-w-morzu-ognia

Zamknij