Kiedy się do nas zwrócił obiecaliśmy, że zrobimy wszystko, aby mógł widywać się z córką. Już może! Dalej obserwujemy sytuację. Zachowanie matki i sądu. Panie Michale jest Pan fantastycznym ojcem!
Podczas pierwszego spotkania w naszym biurze Michał Choiński ze Zduńskiej Woli rozpłakał się, jak dziecko. Prosił, abyśmy pomogli mu w uzyskaniu kontaktów z córką. Jego była partnerka chowała przed nim dziecko. Nie stosowała się do orzeczenia sądu. Sytuacja byłą dość skomplikowana. Wymagała działań nieszablonowych i takie zastosowaliśmy. Kiedy nie pomogły mediacje zorganizowaliśmy między innymi spotkanie z dziennikarzami i protest przed sądem. Pan Michał otrzymał również wsparcie psychologa i współpracującego z nami Społecznego Towarzystwa Wspierania Dzieci i Rodzin w Łodzi.
Obserwowaliśmy rozprawę. Od decyzji sędziego bardzo dużo zależało. Pani sędzia wykazała zrozumienie dla obu stron postępowania. Zdecydowanie jednak zmobilizowała matkę dziewczynki. Wyznaczone zostały nowe terminy spotkań ojca z dzieckiem. Dwa razy w tygodniu. Wprowadzona została również dotkliwa kara, jeśli kobieta nadal nie respektowałaby decyzji. Za każdy brak kontaktu (z jej winy ojca) z dzieckiem zapłacić ma po 400 zł. W sumie co miesiąc kwota kary może wynieść nawet 1600 zł!
Poskutkowało. Pan Michał może wreszcie tulić swoją córkę. Nie jest to jeszcze to, o co chodziło. Adwokat będzie składał kolejne wnioski. My również nie odpuszczamy. Sprawę będziemy obserwowali do samego końca.
Zdjęcia z protestu. Dziękujemy dziennikarzom za obecność: